Zanim kupisz kociaka - Hodowla kotów norweskich leśnych Omahkatayo*PL

Przejdź do treści

ZANIM KUPISZ KOCIAKA
Podstawą do artykułu był tekst brytyjskiej hodowczyni Lorraine Twyman - hodowla Norgeskautt.
Dziękujemy Lorraine za zgodę na skorzystanie z jej artykułu i doświadczeń.

"Żaden dom nie jest ogniskiem domowym,
dopóki nie promieniuje w nim szczęście kota.
Kot jest w domu przedstawicielem
tajemnicy, uroku, sugestii"
L.M MONTGOMERY

        Przed odwiedzeniem hodowcy skorzystaj z naszych wskazówek i bądź czujny.

Ponieważ płacisz dużo pieniędzy za rasowego kociaka, chcesz więc być pewien, że jest zdrowy, ma super temperament, a jeśli to ma być kot do hodowli to także i typ. Zanim zdecydujesz się na kocię, odwiedź tak wiele hodowli, jak tylko możesz. To nie tylko pozwoli ci wyrobić opinię, jakie kocięta obecnie są dostępne i czy to jest właśnie to, czego szukasz. Dowiesz się także, jakie kryteria musisz spełnić, aby zapewnić kotu pomyślne życie.

Kupując kocię od hodowcy powinieneś oczekiwać dożywotniego wsparcia lub lepiej, dożywotniej przyjaźni opartej na zaufaniu i wzajemnym poszanowaniu dla pytań (wątpliwości), które mogą się pojawić, a mogą być trudne (kłopotliwe). Jednak odpowiedź na nie nie powinna hodowcy sprawić kłopotu. Kiedy będziesz odwiedzać różnych hodowców popatrz, w jakich warunkach mieszkają u nich koty. No i nie krępuj się zadawać pytania. I to nie tylko o koty, ale także o nich samych. A sam nie zdziw się, jeśli hodowca zasypie cię pytaniami na twój temat. Prawdziwy hodowca chce wiedzieć w jakim domu będzie mieszkało jego kocię. Uważaj na hodowców, którzy oczerniają innych hodowców, lub robią o nich nieprzyjemne uwagi. Zwykle nie jest to prawdziwy osąd. Przyjrzyj się też prawdziwym motywom, dla których hodują koty. Czy nie robią tego z chęci zysku? Jak wiele mają kotów hodowlanych? W jakim wieku są ich koty? Powinno cię zastanowić, jeśli w hodowli jest wiele kotów w jednym wieku. Hodowca myślący perspektywicznie będzie systematycznie i starannie dobierał koty do hodowli. Będzie świadomie krył swoje kotki i jeśli chce powiększyć hodowlę, przede wszystkim zostawi koty ze swoim przydomkiem. Czy hodowla, w której się znalazłeś jest hodowlą jednej rasy, czy też zbieraniną kotek najmodniejszych (najdroższych) ras. Jeśli hodowca nie ujawnia tego na stronie internetowej, lub jej nie ma, zapytaj, kiedy kotka, od której kocię chcesz kupić miała poprzedni miot. Zbyt częste porody nie tylko eksploatują kotkę, ale także są groźne dla jej potomstwa, które może urodzić się słabsze, mniejsze czy odwapnione. Sprawdź czy miejsce, gdzie mieszkają koty jest czyste i wygląda na dom, gdzie koty są szczęśliwe i zrelaksowane. Czy też masz wrażenie, że oglądasz przedsiębiorstwo z kotami, które są znudzone, otępiałe, ograniczone, przez co łatwo ulegają emocjom, są nieprzewidywalne w reakcjach. Zapytaj hodowcę o wystawy. Czy wystawia swoje koty, jakie mają sukcesy, jakie zdobyły tytuły. Czy też kupił koty, zrobił im licencje hodowlane, by mogły mieć rodowodowe potomstwo, a teraz jest tylko hodowcą kolejnych miotów. Obejrzyj uważnie rodowody kotów. Nie mów, że rodowód cię nie interesuje, bo chcesz tylko kota do towarzystwa. Rodowód kociaka może powiedzieć ci, czy np. twój przyszły kociak jest zdrowy. Zobacz, czy w rodowodzie twojego potencjalnego kota powtarza się dużo imion. Musi być co najmniej 10 różnych kotów w 3 pokoleniach, patrząc od rodziców twojego potencjalnego kociaka (rodzice, dziadkowie, pradziadkowie). Jeśli zobaczysz wiele powtarzających się imion kotów w rodowodzie twojego potencjalnego kociaka, zapytaj hodowcę, dlaczego zdecydował się na inbred (chów wsobny; rozmnażanie w bliskim pokrewieństwie). Czasami hodowcy świadomie decydują się na taki zabieg, żeby wzmocnić pożądaną cechę kota. Pamiętaj jednak, że rozmnażanie kotów w bliskim pokrewieństwie wzmacnia też negatywne cechy i często prowadzi do ujawnienia się wad genetycznych.

Na co przede wszystkim powinieneś zwrócić uwagę w domu hodowcy:

  •    Czy kocięta mają czyste oczy, nosy i uszy;

  •    Czy kocięta mają czyste pupy;

  •    Czy kocięta nie mają pchlich odchodów na futrze;

  •    Czy kocięta mają czyste i zdrowe pyszczki i dziąsła;

  •    Pomacaj kociaki pod brodą, czy nie mają powiększonych węzłów chłonnych;


Sprawdź, czy kocięta zostały zaszczepione przeciwko kocim chorobom zakaźnym (przede wszystkim przeciwko calicivirozie
, rhinotraheitis (herpes virus) i panleukopenii). Dobrze jeśli kocięta są zaszczepione przeciwko chlamydiozie i białaczce kociej. To podstawowe szczepienia, która ochronią twoje przyszłe kocię. Skoro przeznaczasz tyle pieniędzy na kota, musisz być pewien, że dostał on wszystko to, co niezbędne. Ważne, żeby szczepienia były wykonane odpowiednio wcześniej (min. 10 dni) przed wydaniem kociaka, żeby kociak był w pełni odporny, ponieważ przeprowadzka i związany z nią stres osłabiają układ immunologiczny. Dobrze, żeby kocię przed opuszczeniem hodowli było zaszczepione dwukrotnie. Sprawdź także, czy kocięta są odrobaczone. (Nawet jeśli mieszkają w mieszkaniu i hodowca powie ci, że nie mają możliwości zarazić się robaczycą. To nieprawda.
Jaja robaków można przynieść do domu na butach, może je także przynieść mucha, a przecież kociaki uwielbiają łapać i zjadać wszystko, co się rusza.
Dowiedz się także, czy wszystkie szczepienia są zawarte w cenie kociaka.

Warunki w jakich trzymane są koty

Czy kocięta są zamknięte w jednym pomieszczeniu, czy też mają dostęp do całego domu? Gdzie jest ich matka? Z nimi, czy w innym pomieszczeniu? Czy dorosłe koty są razem i mieszkają w domu, czy są na stałe w wolierach? Jeśli mieszkają na stałe w wolierach, to czy mają ciekawe (stymulujące) otoczenie. Jeśli hodowca zainwestował pieniądze w woliery, zastanów się, czy zrobił to dla dobra kotów. Jeśli koty żyją w małych grupach w oddzielnych pomieszczeniach, zapytaj dlaczego. Czy z powodu ochrony przed chorobami, czy też nie zgadzają się z pozostałymi kotami? Obie te sytuacje mogą świadczyć, że nie wszystko jest w porządku w hodowli. Jeśli hodowca ma wiele kotów, zwróć uwagę czy pokazuje je wszystkie, czy tylko te, którymi jesteś zainteresowany? Podczas wizyty w hodowli przede wszystkim popatrz, co robią koty: czy są spokojne, czy śpią zwinięte w kłębek, czy bawią się, biegają dookoła w zabawie napadając na siebie nawzajem lub czy są troszkę zaniepokojone, ponieważ ty jesteś na ich terenie. A może wyglądają, jakby były na terenie, którego nie znają? Czy wolno i uważnie obserwują otoczenie, czy wyglądają na przestraszone? Może tak dziać się dlatego, ponieważ są w nieznanym sobie miejscu. Czy masz wrażenie, że te koty zostały wpuszczone tam na czas twojej wizyty? Młode koty są lepszym źródłem informacji o tym w jakich warunkach są trzymane, niż koty dorosłe, ponieważ dają wyraźniejsze sygnały.

Koty w wolierach


Wiele z tego, co zostało napisane wcześniej stosuje się jako dodatek do tego:
Czy zauważyłeś u kotów problemy w zachowaniu takie, jak miauczenie co jakiś czas lub odwrotnie - nadmierny spokój? Czy dorosłe koty mają kołtuny lub łyse łaty dookoła kryzy, tylnych lub przednich łap, lub są ogolone? Jest to oznaka braku troski i zaniedbania, przeznaczania zbyt mało czasu na zabiegi pielęgnacyjne. Koty lubią być pielęgnowane, czesane itp. Jeśli jest to robione regularnie, są do tego przyzwyczajone, nie sprawia im bólu i zajmuje kilka minut dziennie. Zobacz, czy koty nie mają nadwagi, co może być wynikiem braku ruchu, ćwiczeń, lub odwrotnie, czy nie są wychudzone. Popatrz do misek - czy jedzenie znajdujące się tam nie jest zeschnięte, czy woda jest czysta i świeża? Popatrz do kuwet, czy wyglądają, jakby były czyste cały czas? Przyjrzyj się, czy koty nie wyglądają na śpiące. Chociaż koty śpią ok. 16 godzin na dobę, będąc w pomieszczeniu z nową osobą - tobą, powinny wykazywać zainteresowanie nietypową sytuacją. Wielu hodowców trzyma kocury w wolierach z powodu nieprzyjemnego zapachu moczu i znaczenia terenu. Jednak musi tam być czysto!! I według mnie nie ma wytłumaczenia dla trzymania ich osobno przez całe ich życie. Ale oczywiście można mieć inne zdanie na ten temat. Po prostu wyobraź, że przebywasz przez całe życie w jednym pomieszczeniu, bez żadnej kontroli nad otoczeniem, bez możliwości ruszenia czegokolwiek, zmiany, znalezienia czegoś pobudzającego (interesującego). Koty norweskie leśne uwielbiają świeże powietrze, jednak nie znaczy to wcale, że muszą przebywać tam stale, bez kontaktu z człowiekiem. Wybierając kociaka zastanów się, czy masz do czynienia z hodowlą przyjazną kotu, czy też z przemysłową fermą.


[tekst pochodzi ze strony Klubu hodowców i miłośników norweskich kotów leśnych "AGNAR"]

stat4u
Copyright © 2004 - 2024 by Cattery OMAHKATAYO*PL
Wróć do spisu treści